Churchill i Stalin. Toksyczni bracia
Churchill i Stalin. Toksyczni bracia - Recenzja
Dane szczegółowe: |
Autorzy: Martin Folly, Geoffrey Roberts, Oleg Rzheshevsky |
Wydawca: Bellona |
Rok wydania: 2020 |
Okładka: Twarda |
Liczba stron: 510 |
Książkę do recenzji otrzymałem dzięki życzliwości pani Katarzyny Rabiega z Wydawnictwo Bellona za co składam serdeczne podziękowania.
Kiedy dyplomata mówi „tak”, oznacza to „może”, kiedy mówi „może”, ma na myśli „nie”, kiedy mówi „nie”, nie jest dyplomatą.
– Henry Louis Mencken
Powyższe słowa amerykańskiego eseisty i dziennikarza, doskonale mogą oddać charakter książki „Stalin i Churchill. Toksyczni bracia”. Dwóch wielkich przywódców z okresu II wojny światowej, o zupełnie rozbieżnych charakterach oraz poglądach politycznych, potrafili nawiązać nić dyplomatycznej sympatii, która zadecydowała o losach milionów ludzi na całym świecie.
Relacje sowieckiego dyktatora oraz brytyjskiego premiera, delikatnie rzecz ujmując, można określić mianem szorstkiej przyjaźni. Obie strony, od momentu nawiązania współpracy (po agresji wojsk niemieckich na Związek Sowieckie w 1941 r.) bezwzględnie realizowały swoje interesy. Więź łącząca Stalina z Churchillem cechowała nieufność z nutką sympatii. Nieustępliwość w trudnych kwestiach, w których ostatecznie wygrywał pragmatyzm obu stron. Grzeczność i wzajemny szacunek, w którym nie brakowało jednak wzajemnych pogróżek, zastraszania czy uszczypliwości. W latach 1941-1945 Stalin i Churchill wymienili między sobą ponad 500 listów. Brytyjski premier dwukrotnie odwiedził przywódcę Związku Sowieckiego w Moskwie. Obaj przywódcy spotkali się również na konferencjach w Teheranie, Jałcie i Poczdamie. Nawet po zakończeniu działań wojennych, gdy nad Europą zapadła „żelazna kurtyna” politycy, na stopie prywatnej, wciąż darzyli się wzajemnym szacunkiem.
„Toksyczni bracia” są publikacją, która łączy w sobie elementy biografii, zbioru dokumentów oraz monografii naukowej. Zespół historyków angielskich i rosyjskich przygotowując książkę, korzystał z odtajnionych dokumentów z rosyjskich archiwów. Zebrana przez nich baza archiwaliów, umożliwiła przedstawienie ciekawej charakterystyki relacji, które łączyły Churchilla i Stalina. W publikacji zostało umieszczonych 131 dokumentów, w których znajdziemy wzajemną korespondencję oraz protokoły ze spotkań obu przywódców. Treść książki jest ułożona w porządku chronologicznym. Na wstępie otrzymujemy obszerny rozdział dotyczący całościowego ujęcia relacji łączących obu bohaterów. Następnie, w kolejnych rozdziałach są prezentowane dokumenty, poprzedzone komentarzem autorów. Całość książki uzupełnia wkładka ze zdjęciami, liczne (i bardzo ciekawe!) mapy oraz dwa interesujące aneksy. Tematyka prezentowanych książce źródeł jest bardzo szeroka, choć można ją pogrupować na trzy główne zagadnienia.
Pierwszym są kwestie typowo militarne. Dotyczą one poglądów obu stron na sposoby walki z III Rzeszą i jej sojusznikami. Przeczytamy o tym, w jakich trudnościach rodziła się idea drugiego frontu w Europie Zachodniej lub jak wyglądała wzajemna współpraca na polu dostaw odpowiedniego sprzętu wojskowego oraz zapasów żywności. Drugim zagadnieniem poruszanym w wzajemnych kontaktach Churchilla i Stalina stanowi polityka i plany podziału powojennej Europy na strefy wpływów. Dla polskiego czytelnika, będzie to część na pewno warta szczególnej uwagi. Sprawy Polski były przedmiotem wielu rozmów obu polityków. W moim osobistym odczuciu najciekawiej prezentują się kwestie związane z pomocą dla powstańców w Warszawie oraz wspólne spotkania Churchilla i Stalina ze Stanisławem Mikołajczykiem. Nie brak oczywiście sporów obu stron dotyczących ustalenia powojennej granicy państwa polskiego. W każdym razie, polskie tematy są poruszane w publikacji często i dosyć obszernie. Ostatnim zagadnieniem, które ukazuje się na kartach dokumentów jest charakter wzajemnych relacji brytyjskiego premiera i sowieckiego dyktatora. O ich charakterze wspominałem już wcześniej, tutaj mogę tylko za autorami dodać, że „chociaż Churchill ufał Stalinowi jako człowiekowi wiernemu danemu słowu i był przekonany, że sowiecki przywódca, w odróżnieniu od innych towarzyszy, jest realistą i umiarkowanym politykiem, Stalin nigdy do końca nie zaufał Churchillowi’’.
Winston Churchill określał swoje relacje z Józefem Stalinem jako „braterstwo broni”. To braterstwo było jednak od samego początku realizowane na płaszczyźnie realizmu. Stosunki między dwoma politykami można określić jako „toksyczne”. Jednakże obie postacie potrafiły, po jakimś czasie, zastosować odpowiednie „antidotum” dla osiągnięcia swoich celów. Książka jest dla mnie interesującym studium w jaki sposób należy prowadzić politykę. Politykę, która wymaga umiejętności negocjacji, uroku osobistego, przebiegłości oraz dbania o swoje interesy. „Toksycznych braci” choćby z tego powodu, zdecydowanie warto przeczytać.