logo

Roztrzaskane lustro – Upadek cywilizacji zachodniej

Roztrzaskane lustro - Upadek cywilizacji zachodniej - Recenzja

Dane szczegółowe:
Wydawca: Biały Kruk
Rok wydania: 2019
Okładka: Twarda
Liczba stron: 560

Książkę do recenzji otrzymałem dzięki życzliwości pani Anny Mączki  z Wydawnictwa Biały Kruk za co składam serdeczne podziękowania.

Cywilizacja zachodnia, przez setki lat kształtowała tożsamość milionów ludzi na całym świecie. Do fundamentów, na których została zbudowana, możemy zaliczyć m.in. grecką demokrację, rzymskie prawo czy religię chrześcijańską. Obecnie, coraz częściej mówi się o poważnym kryzysie „świata zachodniego”. Z czego on wynika? Wyczerpującą, a zarazem przygnębiającą odpowiedź na to pytanie, dostarcza praca Wojciecha Roszkowskiego „Roztrzaskane lustro”.

Autor w swojej książce, analizuje krok po kroku przyczyny kryzysu cywilizacji zachodniej. Do najważniejszych problemów świata zachodniego, profesor Roszkowski zalicza m.in. brak szacunku dla ludzkiego życia, ignorowanie zła, odejście ludzi od wiary w Boga i moralnych wartości, czy polityczną poprawność, która narzuca jedyne „słuszne” poglądy. Autor, zwraca uwagę, że wszelkie kryzysy, z którymi zmaga się obecnie świat zachodni, nie pojawiły się znikąd. One dojrzewały przez wiele lat, a ich „rozkwit” był możliwy m.in. przez bierność ludzi, którzy nie chcieli odpowiednio szybko reagować. Jedno ustępstwo dobrych ludzi (aby przypadkiem kogoś „nie urazić”) pociągało kolejne, nie przyczyniając się do rozwiązania istniejących problemów, ale jeszcze bardziej je pogłębiając.

Można napisać, że człowiek XX i XXI w. był i jest świadkiem wielu rewolucji na tle kulturowym, obyczajowym czy politycznym. Głoszone przez „rewolucjonistów” szczytne hasła, radykalne poglądy, nowe zwyczaje czy bezstresowy styl życia, miały przyczynić się do poprawienia ludzkiego losu. Faktycznie, na przestrzeni ostatnich 100 lat, ludzkość doświadczyła wielu radykalnych zmian. Pytaniem pozostaje, czy były to zmiany na lepsze? Czy bezwzględne i bezmyślne niszczenie fundamentów, na których powstała cywilizacja zachodnia, może prowadzić do czegoś dobrego? Bardzo łatwo jest niszczyć, szafować radykalnymi hasłami i oferować fałszywe antidotum na wszystkie ludzkie problemy. Znacznie trudniej jest przyjąć prawdę, że aby osiągnąć szczęście, trzeba liczyć się z wysiłkiem, cierpieniem oraz możliwością wielu porażek.

Do kryzysów człowieka, żyjącego w cywilizacji zachodniej, można zaliczyć brak pogłębionej autorefleksji oraz przysłowiowego zdrowego rozsądku, wobec otaczającej go rzeczywistości. Ludzie coraz częściej ulegają złym emocjom, dają się otumanić przez ruchy społeczne czy polityczne, a w pogoni za własnym szczęściem, zapominają o swojej tożsamości oraz zasadach moralnych. Co ciekawe, powszechny dostęp do informacji przez media czy Internet, nie przyczynia się do lepszej edukacji i świadomości społeczeństwa. Raczej jeszcze bardziej przyczyniają się do płytkości ludzkiej wiedzy oraz promowania jednych „słusznych prawd” czy „uniwersalnych wartości”.

Nie ukrywam, że „Roztrzaskane lustro” to książka trudna w lekturze. Przywoływane przez autora problemy szeroko rozumianego „Zachodu” mogą być dla czytelnika dołujące. Trud lektury, jest jednak wynagradzany poprzez interesujące analizy, trafne spostrzeżenia oraz ciekawe refleksje w jaki sposób (jeszcze) można „poskładać” roztrzaskane lustro, w które wpatruje się współczesny człowiek Zachodu. Niewątpliwie, warto po książkę Wojciecha Roszkowskiego sięgnąć, tym bardziej, jeśli choć trochę zależy nam na cywilizacji, którą swoim życiem i zachowaniem, wciąż współtworzymy.

Inne recenzje