My, Naród. Nowa historia Stanów Zjednoczonych

My, Naród. Nowa historia Stanów Zjednoczonych – recenzja

Dane szczegółowe: 

Autorzy: Jill Lepore

Wydawca: Wydawnictwo Poznańskie

Rok wydania: 2020

Okładka: twarda

Liczba stron: 848

Kup Książkę

„My. Naród”

Kilka słów o USA

Stany Zjednoczone Ameryki Północnej to kraj pełen kontrastów o niezwykle bogatej historii. Dzieje tego państwa to niezwykła opowieść o narodowościach, kulturach, ideach oraz wydarzeniach, których początek można datować na rok 1492, gdy Krzysztof Kolumb dokonał odkrycia, nieznanego wcześniej lądu. Jaka jest historia Stanów Zjednoczonych, autorstwa amerykańskiej historyczki Jill Lepore? Odpowiadając krótko – szalenie interesująca i zmuszająca do wielu refleksji.

Przyznam szczerze, że lekturę książki, rozpocząłem w nietypowy sposób. Postanowiłem najpierw przeczytać rozdziały, które dotyczą ściśle współczesnej historii USA z postaciami Barracka Obamy oraz Donalda Trumpa, aby następnie cofać się coraz dalej w przeszłość. Taka forma lektury, sprawiła, że bardzo szybko zauważyłem ciekawą zależność, którą cechuję historia Stanów Zjednoczonych. Tym problemem jest kwestia wolności. Wolności, która w poszczególnych dekadach historii USA, przybierała różną formę oraz była w rozmaity sposób interpretowana. Określenie „co” lub „kto” jest naprawdę „wolny” stawało się przyczyną licznych sporów, zamieszek, a nawet wojen. Problem interpretacji „wolności”, leży właściwie u podstaw powstania Stanów Zjednoczonych. I wciąż kolejne pokolenia, które rodzą się lub rozpoczynają swoje życie na amerykańskiej ziemi jako emigranci, muszą poddawać termin „wolności” kolejnym interpretacjom.

Drugą ciekawą zależnością, którą wskazuje na kartach swojej pracy Lepore, jest wiara ludzi w powszechny dostęp do informacji, które mają być uniwersalnym antidotum na wszelkie kryzysy. W XVIII w. ludzie wierzyli, że jak najszerszy dostęp do gazet przyczyni się do redukcji konfliktów. W początku XIX w. wierzono, że tak będzie dzięki telegrafowi i fotografii. W XX w. taką rolę miało spełnić radio oraz telewizja. A w czasach współczesnych takim medium miał stać się Internet. Historia USA dobitnie pokazuję, że wiara w technologię i szeroki dostęp do informacji, nigdy nie przyczyniała się do osłabienia sporów, ale niestety jeszcze bardziej je jątrzyła. Nowe technologie i ich ogólna dostępność, bardzo szybko wykorzystywano do masowego oddziaływania na masy, do promowania nie zawsze słusznych opinii, ideologii czy oszustw.

Te dwa zagadnienia, powracają w pracy amerykańskiej historyczki. Jill Lepore, prezentuję historię USA, zarówno z perspektywy zdobywców i pokonanych. Jej historia USA jest opowiedziana losami i słowami ludzi, którzy tworzyli przeszłość tego kraju. Poznajemy prezydentury poszczególnych włodarzy Białego Domu. Zapoznajemy się z najważniejszymi działaczami lub działaczkami społecznymi danej epoki. Uczestniczymy w strajkach, wielkich wyprawach, wojnach, działaniach politycznych czy odkryciach. Wspólnie z autorką zastanawiamy się nad tym jak Amerykanie postrzegali prawdy, na których założono ich kraj – równość, suwerenność i zgodę. Zadajemy sobie pytanie, dlaczego kraj założony na uniwersalnych prawach, musi się zmagać z siłami partykularyzmów?

„My Naród” to książka, z którą z pewnością warto się zapoznać. Nie daje ona prostych odpowiedzi na wiele trudnych zagadnień. Wręcz przeciwnie, zmusza do zadawania kolejnych pytań i podjęcia własnych prób interpretacji zagadnień, które pojawiają się na kartach książki. Otwarcie na refleksje i podjęcie wysiłku intelektualnego, jest jednak warte zachodu, bo historia USA, autorstwa Jill Lepore jest po prostu fascynująca.

Książkę do recenzji otrzymałem dzięki życzliwości pani Katarzyna Kończal z Wydawnictwo Poznańskie za co składam serdeczne podziękowania.

 

Komentowanie wyłączone.